O nas
Wichrowe Skalisko to farma położona na szczycie wapiennych skał, we wsi Glanów, 35 km od Krakowa. Nasze psy współdzielą przestrzeń z końmi, dwoma kozami (Miećką i Malwinką), dwoma owieczkami i jednym barankiem (Bartusiem), trzema kotami, kurami oraz króliczkiem (Pieszczochem). Nasze dni zaczynają się wcześnie i wypełnione są pracą. Każdy z nas pracuje na siebie: w zamian za „wikt i opierunek” kozy dają mleko, baranki trenują bordery, bordery pasą owce, koty łapią myszy, kury znoszą jaja, a króliczek… Króliczek ładnie wygląda;)
Praca z borderami to pasja, która rozwija się dynamicznie od 2011 r., kiedy do naszego domu trafiła Gemma – lekko autystyczna suka rasy Border Collie. Popełniwszy wszystkie możliwe błędy „dobrego” i „kochającego” właściciela psa, zaczęłam przygodę z pasieniem, początkowo traktując ten sport jako terapię (skuteczną zresztą) dla sfiksowanej wówczas Gemmy. Terapia zmieniała się w pasję, odkrytą dzięki treningom z Tomaszem Pecoltem. Wełniste wrzosówki sprowadziliśmy na farmę, by już samodzielnie przygotowywać się do pasterskich zawodów.
Z czasem wrzosówki zostały zastąpione przez spokojniejsze owce olkuskie, a Gemma zdała egzamin pasterski na 94% i zajęła pierwsze miejsce w międzynarodowych zawodach pasterskich. To wyczyn, zważywszy na fakt, że Gemma to suka z linii „show” a nie „working”.
Z córką Gemmy – Shadow rozpoczęłyśmy przygodę z tropieniem użytkowym, która trwa nieprzerwanie do dziś. Z Shadow także rozpoczęłam treningi agility i szkolenie posłuszeństwa Rally_O. W 2020 r. z Shadow zajęłyśmy 4 miejsce na ogólnych zawodach Rally_O w Mosinie. Także w 2020 r. ukończyłam dyplomowany kurs trenera psów i otworzyłam Szkołę dla Psów na Wichrowym Skalisku.
Współżycie z borderem to nie tylko praca. Po intensywnych ćwiczeniach, wyruszam z psami na dalekie wyprawy – pieszo lub konno. Psy bez trudu dotrzymują kroku klaczy – w stępie, kłusie czy galopie. To właśnie te momenty – kiedy w milczeniu przemierzamy leśne dukty, bezkresne pola, rzeki, wsie i łąki – dają poczucie silnej więzi ze zwierzętami. I koniem i psami. Jesteśmy wędrującym stadem, które stanowi jedność. Niemal równocześnie reagujemy na wybiegającą spomiędzy drzew sarnę, umykającego spod końskich kopyt zająca, trzaśnięcie gałęzi, intensywny powiew wiatru. Porozumiewamy się bez słów. Po paru godzinach wracamy do domu – zmęczeni, ale i szczęśliwi. Zrelaksowani, spokojni, szczęśliwi.
Psie stado tworzą Gemma – Champion Polski, jej stabilna psychika doskonale sprawdza się w pracy z trudnymi psami, które przyjeżdżają do nas na socjalizację, pełna spokoju jest fantastycznym psem rodzinnym oraz Shadow z Wichrowego Skaliska – córka Gemmy z pierwszego miotu. Przy zrównoważonej, spokojnej matce, wydaje się być jak podmuch gorącego powietrza. Niesamowicie szybka i zwrotna. Wrodzony, silny „nos” owocuje sukcesami w tropieniu. Oddana, ufna, szalona. Od piątego miesiąca życia pasie owce. Od 2019 r. trenuje sportowe posłuszeństwo.
Kontakt i informacje pod nr.: 604 944 945 lub pod adresem e-mail: paulinashadowpolakiewicz@gmail.com