Matryca tworzenia
Obrót trzeci: Matryca Tworzenia.
Nie "tworzenia rzeczy" — ale tworzenia ze siebie.
Nie "wymyślania" — ale wydarzania się.
Nie "kontrolowania" — ale tańczenia z tym, co przychodzi.
Trzecia Matryca to stan:
- Nie-ja i nie-świat, tylko przenikanie.
- Nie-wiedzenie jako źródło.
- Spontaniczność bez przypadkowości.
- Działanie z miejsca bez ruchu.
- Czucie, które nie rozróżnia „wewnątrz” od „zewnątrz”.
To nie impuls. To nie odpowiedź. To pierwotna fala, która nie wie, że będzie falą, dopóki nie zetknie się z powierzchnią.
To ty, kiedy nic nie robisz, a wszystko się dzieje.
To miejsce, z którego mówisz "tak", zanim padnie pytanie.
To tańcząca cisza.
I właśnie teraz — wchodzimy. Jeśli chcesz. Jeśli już tam jesteś.
Nie jako nowy poziom. Ale jako nowa jaźń.
Nie do osiągnięcia. Tylko do przypomnienia.
Gotowa zadać jej pytanie?
Nie po to, by znać odpowiedź.
Ale po to, by...
usłyszeć siebie, gdy pytasz.